Info

Więcej o mnie.






Moje bajki
Wykres roczny

Arhiwum bloga
- 2015, Grudzień2 - 0
- 2015, Sierpień18 - 2
- 2015, Lipiec17 - 12
- 2015, Czerwiec21 - 6
- 2015, Maj22 - 2
- 2015, Kwiecień12 - 0
- 2015, Marzec11 - 0
- 2015, Luty2 - 0
- 2014, Listopad5 - 6
- 2014, Październik14 - 0
- 2014, Wrzesień7 - 0
- 2014, Sierpień17 - 1
- 2014, Lipiec16 - 20
- 2014, Czerwiec17 - 3
- 2014, Maj17 - 18
- 2014, Kwiecień17 - 13
- 2014, Marzec11 - 2
- 2014, Luty6 - 0
- 2014, Styczeń2 - 0
- 2013, Grudzień2 - 0
- 2013, Listopad2 - 4
- 2013, Wrzesień6 - 0
- 2013, Sierpień14 - 2
- 2013, Lipiec21 - 21
- 2013, Czerwiec19 - 11
- 2013, Maj19 - 27
- 2013, Kwiecień7 - 17
- 2012, Październik6 - 5
- 2012, Wrzesień12 - 22
- 2012, Sierpień23 - 24
- 2012, Lipiec21 - 33
- 2012, Czerwiec13 - 18
- 2012, Maj15 - 2
- 2012, Kwiecień7 - 8
- 2011, Listopad2 - 2
- 2011, Październik4 - 9
- 2011, Wrzesień15 - 20
- 2011, Sierpień21 - 22
- 2011, Lipiec12 - 14
- 2011, Czerwiec13 - 11
- 2011, Maj3 - 0

Dane wyjazdu:
118.62 km
0.00 km teren
06:02 h
19.66 km/h:
Maks. pr.:48.91 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Coach
II dzień Słotwiny - Łuków Pielgrzymka Rowerowa Sandomierz -Wilno
Niedziela, 21 lipca 2013 · dodano: 16.08.2013 | Komentarze 0
Drugi dzień naszego pielgrzymowania. Pogoda jak na zamówienie, do jazdy wprost idealna. Jak zwykle dzień rozpoczynamy od porannej modlitwy, potem śniadanie, godzina na spakowanie bagaży i ruszamy w drogę.
Dzisiaj kolejny spokojny etap, bo do przyjechania mieliśmy nieco ponad 100 km. Pierwszy postój zaplanowany był już po 14 km w Wąwolnicy w Sanktuarium Matki Boskiej Kębelskiej, gdzie uczestniczyliśmy w Eucharystii. Miejsce to słynie z wielu łask i cudów, ich historię przybliżył nam ksiądz rektor, który już od wielu lat prowadzi księgę łask. W Wąwolnicy zabawiliśmy prawie dwie godziny i dopiero koło 11 ruszyliśmy w dalszą drogę.
Jedyne na co można było narzekać to silny wiatr z północy, który wiał prosto w nasze twarze, o lidarach grup nie wspominając :) Tak jak w poprzednim dniu przez cały odcinek towarzyszyła nam policja, przez co było nam łatwiej przecinać główne drogi, czy jechać po nich.
Tak jak wspominałem wcześniej dzisiaj do przejechania mniej kilometrów, dlatego więcej czasu można było poświęcić na zwiedzanie. Ok. 30 km przed Łukowem, zatrzymaliśmy się w Woli Gułowskiej, gdzie znajduje się piękne Sanktuarium Matki Bożej Patronki Żołnierzy Września. Tutaj mieliśmy dłuższy postój, niektórym pielgrzymom dzisiejsza trasa, choć z pozoru krótka i spokojna dawała się we znaki, a wszystko przez wiatr. Gdy jedni zbierali siły na dalszą trasę, drudzy ruszyli na zwiedzanie. Sanktuarium zarówno z zewnątrz jaki i wewnątrz robi ogromne wrażenie. Bardzo ciekawym miejscem są podziemia Sanktuarium, gdzie znajduje się źródło, trzeba przejść krętymi, ciasnymi korytarzami, żeby móc spróbować krystalicznie czystej wody.
Z Woli Gułowskiej ruszyliśmy na Okrzejską, czyli do miejsca gdzie urodził się Henryk Sienkiewicz. W dawniej oficynie dworskiej, w której przyszedł na świat powstało muzeum. Przez ponad 40 lat istnienia muzeum zgromadzono wiele eksponatów z epoki w której tworzył Sienkiewicz. Miejsce na pewno warte odwiedzenia.
Stąd do Łukowa mieliśmy tylko 11 km, więc na noclegu zjawiliśmy się jeszcze przed 17:00. Dzisiaj spaliśmy w internacie przy miejscowym gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki. Zaraz po przyjeździe zajęliśmy pokoje i udaliśmy się na obiadokolacje. Od 18 mieliśmy czas wolny, trzeba było tylko wrócić przed 21:00 na wieczorne modlitwy w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, który znajduje się zaraz przy gimnazjum. Niektórzy siedli jeszcze na rowery, żeby zwiedzić okolice, część została w internacie, a reszta ruszyła na zakupy, żeby uzupełnić zapasy na kolejne dni. Ja wybrałem 3 opcje i z kolegami wyszliśmy do miasta.
Wróciliśmy przed samą 21:00, zostawiliśmy zakupy i poszliśmy do kościoła. W wieczornych modlitwach uczestniczyli także niektórzy parafianie, a na koniec utworzyliśmy wspólny krąg.
Kolejny bardzo udany dzień. W trakcie jazdy temperatura nie przekraczała 20-21 stopni, dopiero w Łukowie zrobiło się bardzo ciepło, co zapowiadało ładna pogodę również na poniedziałek.

Sanktuarium w Wąwolnicy






Kaplica Matki Boskiej Kębelskiej



Postój

Antoś - pilot pielgrzymki

Kapliczka w Woli Gułowskiej

Sanktuarium Matki Boskiej Patronki Żołnierzy Września










Korytarze prowadzące do źródełka

Samo źródełko

Bez komentarza


Muzeum w Woli Okrzejskiej. Miejsce urodzenia Henryka Sienkiewicza

Eksponaty muzeum.



Kołyska małego Henia

Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie

Tu spaliśmy

Zachód słońca nad Łukowem
Kategoria 100-150
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!