Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Swiety z miasteczka Zaklików. Mam przejechane 42734.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Swiety.bikestats.pl
free counters
Dane wyjazdu:
139.12 km 0.00 km teren
06:14 h 22.32 km/h:
Maks. pr.:64.54 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Coach

Wzdłuż Wisły

Poniedziałek, 19 maja 2014 · dodano: 23.05.2014 | Komentarze 0


Dzisiaj wycieczka wzdłuż Wisły. Najgorsze chyba przeszło, więc można spokojnie ruszać w tamte tereny.  Z Mariuszem umówiłem się w Sandomierzu. Za nim opuściliśmy Sandomierz pojechaliśmy na wzgórze Salve Regina, na którym byłem po raz pierwszym. 
Szukając wzgórza, wjechaliśmy do wąwozu, w którym droga prowadzi cały czas ostro pod górę, my przegapiliśmy tabliczkę i przejechaliśmy cały wąwóz, aż na samą górę. Dopiero zjeżdżając trafiliśmy we właściwą ścieżkę.

Po chwili odpoczynku na wzgórzu ruszyliśmy na Annopol. Na początku miało być trochę okrężnie, ale w końcu postanowiliśmy pojechać najprostszą drogą, przez Dwikozy i Zawichost. Przed Zawichostem zatrzymaliśmy się w miejscu gdzie pochowano ponad 400 osób, które zmarły na cholerę w 1666 roku. Po II wojnie światowej wzniesiona na tym miejscu metalowy krzyż. Zaraz obok znajduje się też bunkier z I wś. Kiedyś z tego miejsca był doskonały widok na Wisłę, teraz jest wszystko zarośnięte i trzeba się natrudzić, żeby odnaleźć to miejsce. 

Ruszamy dalej na Zawichost. Wisła dosłownie wylewa się tutaj już na główną drogę. W samym Zawichoście również podchodzi pod same wały. Po kilkunastu km docieramy do Annopolu, tu z mostu jeszcze dokładniej widać jak duży jest stan wody. 

W Annopolu kończy się też jazda z wiatrem, a dzisiaj wiało całkiem mocno. Jeszcze w Annopolu skręcamy na szlak św. Jakuba, którym jedziemy do mogił żołnierzy z I i II wś.  Szlak wije się leśnymi ścieżkami, które momentami znikają pośród drzew i łatwo zgubić drogę, ale szlak jest na szczęście w miarę dobrze oznakowany. 

Potem już asfaltem do Opoki. Tu zatrzymujemy się jeszcze przy grobie Powstańców Styczniowych. I dalej razem do Radomyśla. Potem Mariusz na Stalową a ja na Zaklików.


Wisła w Sandomierzu


Zalany Bulwar im. Józefa Piłsudskiego


Sandomierski zamek


Kurhan Salve Regina










Krzyż na cmentarzu cholerycznym pod Zawichostem


Prom w Zawichoście




Na moście w Annopolu


Zamknąłem oczy i fociłem, ale Mariusz wyszedł cało


Na szlaku św. Jakuba




Mogiły żołnierzy


Pomnik w Opoce



Kategoria 100-150



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!