Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Swiety z miasteczka Zaklików. Mam przejechane 42734.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Swiety.bikestats.pl
free counters
Dane wyjazdu:
190.00 km 0.00 km teren
12:00 h 15.83 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Coach

Blizna - dawny faszystowski poligon

Niedziela, 7 września 2014 · dodano: 14.05.2015 | Komentarze 0


Dzisiaj trasa konkretna, jedziemy z Mariuszem w okolice Rzeszowa na dawny faszystowski poligon Blizna, na którym testowano rakiety V2 i V1.  Niemcy budowali i testowali tam swoje rakiety po tym jak zniszczony został ich główny poligon w Peenemunde. Najpierw jadę do Stalowej Woli  i po 8 ruszamy razem. Pogoda piękna choć rano jeszcze trochę chłodno. Jedziemy główną, aż do Bojanowa, a potem odbijamy w boczne drogi i dalej, aż do Kolbuszowej. W Kolbuszowej przystanek przy sklepie, a potem musimy trochę kręcić po mieście bo są jakieś remonty dróg. Potem już jedziemy prosto bocznymi drogami do wsi Blizna. We wsi Hucisko kończy się asfalt i jedziemy kilka km przez las droga szutrową, aż do Blizny. W samej Bliźnie zanim jeszcze zatrzymujemy się przy muzeum, zatrzymujemy się przy drodze w lesie i odwiedzamy kilka miejsc związanych z testowanymi tu rakietami. To min pozostałości po hali montażowej i miejsce startu rakiet V 1. Potem dojeżdżamy do muzeum. Płacimy po 4 złote i zwiedzamy, a jest co. Tu link do tego muzeum, wiec można się o nim dowiedzieć więcej http://www.parkhistorycznyblizna.pl/
Po zwiedzaniu udajemy się w kierunku wsi Niwiska. Droga częściowo biegnie asfaltem, a częściowo przez las bardzo piaszczystą drogą i częściowo droga szutrową. Udało się dzięki temu skrótowi zaoszczędzić z 10 km. Potem już asfaltem jedziemy do Ostrowów Tuszowskich gdzie zatrzymujemy się przy sanktuarium Matki Bożej z Puszczy. Przy kościele znajduje się źródełko. Ruszamy dalej i jedziemy do drogi głównej wiodącej na Nową Dębę. Jeszcze przed wjazdem na tą drogę zatrzymujemy się przy jednym z licznych tu bunkrów z II wojny światowej. Kilka fotek i jedziemy dalej. Zatrzymujemy się jeszcze przy stacji benzynowej na mały posiłek i zjeżdżamy z głównej drogi a teraz jedziemy już do Stalowej Woli.





























Kategoria 150<



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!