Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Swiety z miasteczka Zaklików. Mam przejechane 42734.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Swiety.bikestats.pl
free counters
Dane wyjazdu:
65.16 km 0.00 km teren
03:24 h 19.16 km/h:
Maks. pr.:37.48 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Coach

Zgrupowanie pielgrzymkowe w Potoczku I dzień

Piątek, 10 maja 2013 · dodano: 12.05.2013 | Komentarze 2 Pielgrzymka do Wilna zbliża się wielkimi krokami. W ten weekend odbyło się pierwsze zgrupowanie przed naszą wyprawą. Na miejsce spotkania wybrano Potoczek i miejscowy internat jako bazę noclegową, ta wieś położona jest od Zaklikowa jedyne 10 km, więc miałem bardzo blisko.

W Potoczku wszyscy zaczęli zbierać się ok godz. 15:00. Część przyjechała rowerami, a część - zwłaszcza z dalszych stron - samochodami. Przyjechali reprezentanci min. Miasta Rowerów - Stalowej Woli, Sandomierza, Tarnobrzega i Opatowa. Razem ponad 35 osób. Zgodnie z planem o 16:00 wszyscy byli byli gotowi do jazdy. Dzisiaj w planach była krótka ok. 40 km trasa po okolicy.

Przygotowania do jazdy



W zdecydowanej większości były takie maszyny...



...ale niektórzy wybrali bardzie klasyczne :)



Po modlitwie za udany i bezpieczny pobyt na zgrupowaniu podzieliliśmy się na dwie grupy i ruszyliśmy główną drogą do Modliborzyc, gdzie czekała na nas grupa janowska.


Lider drugiej grupy



Rynek w Modliborzycach. Wszyscy w komplecie




W Modliborzycach zjechaliśmy z głównej na drogę prowadzącą niemal cały czas prze las do Kalenne, Gwizdowa, aż do Malińca, gdzie czekała na nas kolacja.
Po drodze zatrzymaliśmy się prze niedawno odnowionym pomniku upamiętniającym pacyfikację wsi Kalenne przez hitlerowców. Tutaj wspólnie uczestniczyliśmy w majówce odprawianej przez księdza Jana i Piotra. Życie podczas postoju uprzykrzały nam komary, których zleciało się całe mnóstwo.


Pomnik w Kalenne


Wspólna modlitwa



Kolejnym przystankiem był Gwizdów, chętni, czyli ci, którzy nie przyjechali na "szosach" mogli wstąpić do rezerwatu "Imielity Ług". Nie brakowało także odważnych z ks. Janem na czele, którzy pomimo cienkich opon też zapuścili się w głąb rezerwatu. Większość , której życie umilały komary została na asfalcie.

W Rezerwacie



Trasa, którą jechaliśmy jest jedną z moich ulubionych, las, cisza, spokój i w miarę dobra droga. Koło 18:00 dojechaliśmy Malińca, gdzie czekała na nas rybka, która złowił i przygotował p. Szkutnik właściciel tamtejszego gospodarstwa rybnego.


Na rybce w Malińcu



Ryba była przepyszna, wszyscy najedli się do syta. Przy okazji wspólnej kolacji omówiliśmy szczegóły jutrzejszego dnia, a także kolejnego zgrupowania, które odbędzie się w czerwcu w Klimontowie.

Tak siedzieć i rozmawiać można byłoby do samej nocy, ale trzeba było jeszcze wrócić na nocleg. Do Potoczka zostało 7 km, wiec spokojnym tempem jechaliśmy przez las, aż do głównej drogi, z której do internatu już jest bardzo blisko.
Na miejscu byliśmy o 20:00, pożegnałem się ze wszystkimi i trochę okrężną drogą wróciliśmy do Zaklikowa. Jutro już o wiele dłuższa i trudniejsza trasa.
Kategoria 100-150, 50-100



Komentarze
Swiety
| 06:40 poniedziałek, 13 maja 2013 | linkuj Na dzień dzisiejszy jadę. Pielgrzymka 20-28 lipca, koszt uzależniony od miejsca docelowego, teraz to 600 zł. Zapisy są od tygodnia, a już brakuje miejsc, można na listę rezerwową się zapisać.
VSV83
| 03:20 poniedziałek, 13 maja 2013 | linkuj Jedziesz???
Fajne są takie pielgrzymki...
Jak to wychodzi cenowo???
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!