Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Swiety z miasteczka Zaklików. Mam przejechane 42734.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Swiety.bikestats.pl
free counters
Dane wyjazdu:
111.78 km 0.00 km teren
05:34 h 20.08 km/h:
Maks. pr.:39.08 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Coach

Imielty z Bike Equipą

Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 20.06.2013 | Komentarze 0 Dzisiaj Bike Equipa wybierała się w moje strony, ale że wolny czas miałem tylko do południa, to pojechałem na zbiórkę do Sandomierza - co by trochę km nakręcić.

W Sandomierzu czekali na mnie już Mariusz, Daniel i ich znajomy Andrzej. Dzisiaj Stalowa miała silną reprezentację, bo na trasie dołączyły jeszcze trzy osoby z miasta rowerów.

Zbiórka pod lodem



Ruszyliśmy bocznymi drogami do Radomyśla, a potem do Lipy. Pogoda była super było ciepło, ale jeszcze nie upalnie. Jedyne o co można było się martwić to popołudniowe burze.

Na granicy dawnych zaborów



Zaraz za Lipą skręciliśmy w las, kawałek asfaltem, a potem leśną drogą dojechaliśmy do Bani. Stąd do rezerwatu Imielty Ług już bardzo blisko.

Lipska, albo Lipna - jak kto woli - droga



Buszujemy po rezerwacie



Na Imieltym mieliśmy mały popas, po którym groblą pojechaliśmy dalej. Minęliśmy stawy i tu Equipa skręciła w lewo w las, a ja na asfalt do Gwizdowa i przez Maliniec, Banie do Zaklikowa.


Pożegnanie z Equipą



Do Zaklikowa wracałem bardzo szybko, bo zaczęło się mocno chmurzyć, na szczęście zdążyłem przed deszczem.
Kategoria 100-150



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!