Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Swiety z miasteczka Zaklików. Mam przejechane 42734.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Swiety.bikestats.pl
free counters
Dane wyjazdu:
240.30 km 0.00 km teren
10:32 h 22.81 km/h:
Maks. pr.:55.52 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Coach

Roztocze w jeden dzień

Niedziela, 18 sierpnia 2013 · dodano: 16.03.2014 | Komentarze 0 Dzisiaj mieliśmy z Mariuszem zrealizować szalony plan, czyli Szczebrzeszyn i Zwierzyniec w ciągu jednego dnia. Do tej pory wydawało nam się to prawie nie możliwe, ale jak się potem okazało martwiliśmy się na zapas. Bo jeżeli się chce i jest się w dobrej formie to żadna trasa nie jest straszna.

Wyjechaliśmy z samego rana, żeby spotkać się w Janowie Lubelskim. Choć w dzień temperatury wysokie to już rano i wieczorem znacznie się ochładza, dlatego trzeba targać ze sobą dodatkowe ciuchu.

Już za Frampolem rozciągają się świetne górzyste krajobrazy, a im dalej na Roztocze tym jest lepiej.  Przed Szczebrzeszynem musieliśmy pokonać spory podjazd w Gorajcu. Nie jest on bardzo stromy, ale za to dość długi, dlatego daje w kość. Dalej trasa choć pagórkowata to pokonuje się ją bardzo szybko. W Szczebrzeszynie zwiedziliśmy najciekawsze rzeczy, odwiedziliśmy słynnego chrząszcza i ruszyliśmy do Zwierzyńca. 

W Zwierzyńcu byliśmy już po raz drugi w tym roku, wcześniej przy okazji kilkudniowego wypadu na Roztocze. Bardzo lubię wracać do tego spokojnego miasteczka choć już wszystko tutaj zwiedziłem, to warto choćby na przepyszne naleśniki w karczmie Młyn. Długo nie mogliśmy się rozsiadać bo przed nami było jeszcze sporo km. 

Wracaliśmy przez Biłgoraj, a potem fajnymi leśnymi ścieżkami prawie do samego Ulanowa. Przy okazji dowiedzieliśmy się o rekonstrukcji bitwy pod Pansówką koło Zwierzyńca, która odbędzie się za kilka dni. Jeżeli pogoda będzie ładna na pewno się wybierzemy. Ostatni postój zrobiliśmy w Nisku przed samą Stalową.

Mariusz pobił swój dzienny dystans, podobnie jak ja - przejechałem 240 km i jak do tej pory to najdłuższa wycieczka.  


Zbiórka przy fontannie w Janowie Lubelskim


Piękne krajobrazy Roztocza


Pokonujemy podjazd w Gorajcu.


Kościół w Szczebrzeszynie


Chrząszcz i kołcz




Dawna synagoga w Szczebrzeszynie, teraz znajduje się tam MDK

Chrząszcze przed MDK









Pomnik PW w parku




Chrząszcz przy źródle


Młyn zbożowy w Szczebrzeszynie


Słynne drzewo ze Zwierzyńca


Kościół na wodzie w Zwierzyńcu


Pomnik powstańców styczniowych




Informacja o rekonstrukcji bitwy pod Panasówką


Kościół w Biłgoraju


Fontanna w Nisku


Herb Niska i miast partnerskich w ciekawej formie


Powrót przy zachodzie słońca






Kategoria 150<



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!