Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Swiety z miasteczka Zaklików. Mam przejechane 42734.67 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Swiety.bikestats.pl
free counters
Dane wyjazdu:
101.00 km 0.00 km teren
05:30 h 18.36 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Coach

Roztocze II

Sobota, 16 lipca 2011 · dodano: 19.07.2011 | Komentarze 0 Na sobotę zaplanowałem trasę do Zamościa, a później małą przejażdżkę po Parku Narodowym w kierunku Florianki do której zainspirowała mnie relacja cuoresportivo. Trasa super wyglądała na zdjęciach, a co mówić w realu.

Zaczęło się podobnie jak w piątek, czyli deszczowo. Przed samym wyjazdem przestało padać, a na drodze zostały tylko niewielkie kałuże.

Ruszyłem w kierunku Obroczy miałem jechać cały czas asfaltem, ale po drodze zobaczyłem że leśne drogi nie wyglądają wcale tak źle po nocnych opadach więc zaraz za Zwierzyńcem skręciłem w lewo na ścieżkę.



Dalej przez Obrocz, Kosobudy, Zarzecze, Żdanów aż do Zamościa. Głównym celem było Stare Miasto. Niebo cały czas zachmurzone, czasami wglądało słońce, do rowerownia pogoda ok.

Najpierw dojechałem na pl. Wolności do Starej Bramy Lwowskiej i Bastionu VII z nadszańcem.




Przy placu znajduje się również Kościół franciszkanów


Kolejny punkt to rynek wodny przy ul. T.Kościuszki, w nocy wygląda na pewno genialnie, może kiedyś jeszcze uda się tutaj wrócić.


Kamienice przy Rynku Wielkim i sam rynek



A tu kilka fotek ratusza, widziałem go wiele razy na zdjęciach ale w realu robi naprawdę wrażenie.




Później przeszedłem w kierunku Nowej Bramy Lubelskiej przez dawną dzielnicę żydowską, tu synagoga przy ul.Zemenhofa


i Nowa Brama Lubelska


Dalej obok pałacu Zamoyskich, Katedry do Arsenału, przy którym trwają jakieś prace, dlatego ulica jest zamknięta, więc trzeba przejść przez Bramę Szczebrzeską.


Prace renowacyjne przy Katedrze


Pomnik Jana Zamoyskiego


Pałac Zamoyskich


Brama Szczebrzeska

Na Szczebrzeskiej skręciłem w lewo i Droga Męczenników Rotundy dojechałem do pomnika


Z powrotem na główną w kierunku Szczebrzeszyna, po prawej zobaczyłem ekspozycje sprzętu wojskowego, jakoś przeoczyłem to wcześniej w przygotowaniach, oczywiście wstąpiłem








Kolejna atrakcja przy Szczebrzeskiej - Zoo



Gdy wyjechałem z Zamościa w końcu wyszło słońce a na niebie zostały tylko niewielkie chmurki, odetchnąłem bo spokojnie mogłem jechać do Florianki.

W Szczebrzeszynie mały odpoczynek. W ten weekend odbywa się tutaj festiwal śladami Singera. Akurat jak przejeżdżałem nic się nie działo, jeszcze tylko zdjęcie jakiegoś sztukmistrza i do Zwierzyńca.



<div style='margin-top:2px;margin-bottom:2px;width:300px;font-family:Arial,Helvetica,sans-serif;font-size:9px;color:#535353;background-color:#ffffff;border:2px solid #2a88ac;font-style:normal;text-align:right;padding:0px;padding-bottom:3px !important;'><iframe width='300' height='541' border='0' src='/widget?width=300&height=300&extended=true&maptype=2&unit=km&redirect=no' frameborder='0' marginheight='0' marginwidth='0' scrolling='no'></iframe><br />Trasa rowerowa <a style='color:#2a88ac; text-decoration:underline;'>

Po godzinnej przerwie ruszyłem w kierunku Florianki, oczywiście wcześniej pojechałem do OEM po kartę wstępu.


Jechało się świetnie, cisza, spokój po prostu rewelacja. Żeby takie trasy mieć na co dzień to chyba z roweru bym nie zsiadał.

Najpierw chciałem pojechać krótszą trasą i za Florianką na Rozstajach skręcić na Drogę Wygodę, ale wygodna to była ona tylko z nazwy, sporo błota i kałuż więc pojechałem prosto na Górecko.



Na trasie zrobiłem fotkę Forianowi


i zahaczyłem o stadninę Konika Polskiego



Dalej przez Majdan Kasztelański i z powrotem do Zwierzyńca. Pogoda sprzyjała wycieczkom rowerowym na Gościńcu było pełno turystów. Będąc na Roztoczu na pewno trzeba zajrzeć w to miejsce, jeśli będę miał tylko okazje na pewno tu wrócę. Jutro już wracam ale ten wypad zapamiętam na długo.



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!